Archiwum 09 czerwca 2004


cze 09 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

...Składam sie z czastek ciemnosci_Kazda z nich ma inny odcien_Kazda zakrywa inny promyk swiatla_Skladam sie z czastek nadzieji_Gdy jeszcze tu byles_Gdy odeszles one odeszly razem z Toba...

...Jak upadly Aniol bez jednego skrzydla_Czekam na Ciebie_pomoz mi!_To tak boli_Wyciagam do Ciebie reke_Tylko Ty umiesz_Tylko Ty potrafisz mi pomoc_Podnosisz mnie Dlaczego?_Chcesz mnie rzucic jeszcze nizej?_Ale ja Ci ufam , moze zbyt naiwnie_Ale wierze i bede wierzyc zawsze!...

=> ....nie wiem od czego zaczac :( ...wogole nie wiem jak opisac to co wlasnie czuje...jestem roztargniona :( ...nie wiem co ze soba zrobic :( ......tak ogolnie dobrze sie dogaduje z Edyta...mamy wiele wspolnego...rozmawiam z nia czesto o tym co sie ze mna dzieje..ona mnie rozumie...bo czuje sie podobnie...ostatnio mam jakies hustawki...ryczec mi sie chce ...przez mysl mi przechodzi tysiac mysli co by bylo gdyby ;( ........<>..w sobote moi jada na wesele wolna chata...gadalam z Bzyczkiem czy by nie przyjechala do mnie...tak sie dogadalysmy ze nic z teog nie wiem ...w sumie to chce sie z '...' spotakc ale nie wiem czy bedzie mial czas...wszystko wyjdzie w swoim czasie... =( ...<=

...Kiedy przyjdzie po mnie noc_A smierc poda mi swa chlodna dlon_Moja dusza splonie w locie_W szalonym tancu do piekla bram_Niechaj wszyscy o mnie zapomna_I niechaj nie bije dla mnie cmentarny dzwon....

...kiedy umre przyjacielu , kiedy sie z Toba rozstane,czy przyjdziesz na moj pogrzeb? czy mnie wtedy przygarniesz? czy ramionami swymi rozgrzejesz me zimne cialo ktore Cie tak bardzo kochalo?...Moje wiersze spalone moja milosc wzgardzona morze lez wylane...Tylko to mi zostalo.Moze udasz ze nie slyszales?..Bo po co z jakiej racji? Chyba mi nie pozwolisz w objecia smierci sie udac?...Do swiata ciemnego zimnego w samotonosci podazac..Moze w pore krzykniesz : NIE! Nie opuszczaj mnie...†

 

little_devil : :