Komentarze: 2
..."kiedy mowisz"
...nie placz w liscie nie pisze ze los ciebie kopnol ...nie ma sytuacji na ziemi bez wyjscia....kiedy Bog drzwi zamyka..to otwiera okno..odetchnij popatrz..spadaja z oblokow male i wielkie nieszczescia....potrzebne do szczescia...a od zwyklych rzeczy naucz sie spokoju...i zapomnij ze jestes gdy mowisz ze kochasz.....
ten wiersz mam sie nauczyc na polski na srode....nie od jest taki ze boli...;( nie moge jak go czytam....;(;(