Archiwum 29 lutego 2004


lut 29 2004 ....kolejny stracony dzien....
Komentarze: 8

...Boze drogi co za palant z mojego ojca...on zawsze musi mi zepsoc plany...nienawidze go! :( ...musze sie przez niego kisic w domu kurwa!...ale chociaz tyle ze pojechali sobie i nie musze go ogladac...no i kurwa zjebany caly dzien...siedze sobie i rozmyslam o tym co napisala w notce na swoim blogu Agnieszka...bo to w sumie sie mnie tez tyczy i to bardzo...jeszcze nie caly rok temu...co dzien widywalysmy sie...teraz to nawet jest dobrze jak sie zobaczymy raz na tydzien?...to smutne ...jak to wszystko sie zmienia ...wszystkie stare znajomosci sie zaczynaja sypac?...ale dlaczego tak sie dzieje? ...dlaczego nie moze byc tak jak kiedys? ...przeciez nie bylo zle ze teraz sie wszystko sypnelo...Agnieszka to juz 16 lat...
...w milosci pragniesz by ci wierzono w przyjazni by cie rozumiano...
...przyjaciel to ktos kto pozostawia ci cala wolnosc bycia soba...

little_devil : :