Archiwum sierpień 2003, strona 11


sie 04 2003 Nie ten.....
Komentarze: 0

...Nie ten kto z Toba tanczy...Nie ten kto z Toba sie smieje...Lecz ten kto z Toba cierpi...Jest Twoim przyjacielem !!!......

little_devil : :
sie 03 2003 My ukryty w miescie krzyk.....
Komentarze: 1

Pezet/Noon - "Ukryty W Mieście Krzyk"


My, ukryty w mieście krzyk
My, ukryty w mieście krzyk
My, ukryty w mieście krzyk
My

[Pezet]
Ludzie spoglądają na mnie z boku
Różne rzeczy wnioskują z moich kroków
Ile tutaj stoi bloków wokół
Kto dostrzeże w nas uczucia
Kto spisze nam protokół
A kto krzyknie rap to rewolucja roku
Czytaj klisze z moich oczu
Nie obniżysz moich lotów
Odejdziesz a mikrofon pójdzie ze mną do grobu
On jest moją bronią, to moja duma i honor
Nie mam oprócz niego nikogo innego, jest moją ikoną
Skoro nie rozumiesz rzeczy, które mnie bolą
To tylko mój hip-hop umie pojąć to wszystko
Sprawdź bity, sprawdź intro, potem sprawdź co ludzie myślą
Nasz świat nie jest fikcją, wytłumacz im to
Marzy mi się czarny Linkoln, lecz jak go wyrwać wilkom
Rozumiem więc czemu czasem chłopaki biorą winstrol
Ludzie kpią z nas zanim zdążą nas poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra
Nie ma problemów to nie ma przyczyn czy uczuć
Przyczyny zawsze są, a uczuć nie ma bez zarzutów
Nie znajdziesz w sobie Bonda, nie stworzył cię Hollywood
Twardo stoisz na nogach, chcą okraść cię z twoich ról
Bliscy nie chcą się oddać, nie wierzą w nasz intelekt
W naszą muzykę, we wszystko co w nas szczere
Rujnują nasze plany, jesteśmy diabłami dla nich
Biorą nas za nic, a w tłumie też jesteśmy sami
Multum subkultur, to świat nas zmusza do buntu
Co chcesz od chłopaków, którzy ciągle siedzą na murku
Jeśli nie zmieniasz nam gruntu, nie podasz nam ręki
Kręci tym anielski pył i martwi prezydenci
To z waszych rezydencji świat do tego nas popycha
Tworzycie nasze wizerunki, lecz nasz problem was nie dotyka
My chcemy tylko naszą wolność
Chcemy robić hip-hop i mieć spokojną przyszłość

My, ukryty w mieście krzyk
My, ukryty w mieście krzyk
My, ukryty w mieście krzyk
My, ukryty w mieście krzyk

[Pezet]
Wciąga nas show biznes, tylko taki świat pozwala nam istnieć
Marzyć i myśleć, chociaż życia nie pokolorował Disney
Choroba zniknie, połowa z nich chce na nas polować
Ukraść nam życie, ukraść słowa, dla nich zdrada to plac zabaw
Uwierzcie mi, my pamiętamy o swych wadach
Nie mamy jeszcze nic, a chcemy szczęściem tego świata wreszcie żyć
My, ukryty w mieście krzyk
Za lepsze życie, za siłę którą chcemy w duszy mieć
Ten świat uczy mnie być skurwysynem
Kruszy mnie, swój wysiłek zdusić chce, chce ten wyścig wygrać
Tylko Bóg wie jeśli jest którą drogę wybrać
Kroczyć drogą serca i dla ludzi się poświęcać
Dla tych ludzi, którzy chcą twój sen kraść
Nic o nas bez nas, wiesz trudno by było żyć z hip-hopu
Za naszą wolność, naszą muzykę, za pokój

My, ukryty w mieście krzyk
My, ukryty w mieście krzyk
My, ukryty w mieście krzyk

little_devil : :
sie 03 2003 jupi!!!!!!!!
Komentarze: 0

.......moj Tyglysek wlaca za tydzien ....jupi.......ale suuuuuuupeeeeeer !!!!!!!!!!!  odrazu mi lepiej :)

little_devil : :
sie 02 2003 Jakby to bylo.....
Komentarze: 0

Jak By To Było

Raz.. dwa... raz.... dwa..

Zawsze sobie myślę, jak by to było, jak by to wszystko się ułożyło, gdyby mnie na tym świecie nie było, ludzie by mijali, nie zauważali, może nie chcący by się przede mną chowali, wizja tego stanu bardzo mnie tłami, boję się, że kiedyś mnie wszystko przytłami, żyję w swoim żuciu, tak sobie po cichu, widzę ludzi dookoła, widzę swego stróża anioła, czas przeleciał, tak się rozleciał, że czuję coś w środku, to nie jest w porządku, że nie dbałeś od początku, trochę nie bardzo da się to przewinąć teraz trzeba do innego portu zawinąć, już nie tego samego, nie tego przyziemnego, całkiem inaczej w duszy ukształtowanego, spójrz w swoją głowę, myśli granatowe, myśli jałowe, na trawie, na jawie, to nie życie przy kawie, to nie film, nie gratka, to nie misia Puchatka, tak piękna chatka, to pustka w głowie, to pustka w mym słowie, to pustka w mej duszy, jak bardzo mnie suszy, to pustka w głowie, to pustka w mym słowie, to pustka w mej duszy, jak bardzo mnie suszy.

Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było./ *2

Weźmy się w widzę, na żywo się trudzę, pozbierać wszystko do kupy się brzydzę, czemu mnie nie ma, czemu nikt nie zna mego imienia, przeleciało jedno, marnuje się drugie, wszystko by by poddać cię jednej, wielkiej próbie, długie, męczące, ale piękne świecące, jak słońce, nad tobą, ja jestem z tobą, niestety mnie nie widzisz do tego się przyczynisz, jak się nie zawstydzisz, ile to trwało, gdzie się podziewało, gdzie się to działo, jak mi zależało, teraz mnie nie ma, teraz za późno, teraz już całe życie przeszło na próżno, przeszło koło głowy, wybrało się na łowy, w głąb mojej duszy , w głąb mojej głowy, ucieka więc gonię, prawdę odsłonię, jak by to było, gdyby mnie nie było.

Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było./ *2

W oczach mam ból, w oczach mam łzy, tak wielce, jak w mojej wielkiej, ogromnej męce, pytasz się mnie, ja pytam cię, najgorsze jest to, że nikt nie zna mnie, widzę to we śnie, widzę to mieście, w którym mnie nie ma, w którym się mieszczę, przynajmniej duchowo, przynajmniej milowo, że też tak musiało ułożyć się pechowo, z góry do dołu, z dołu do góry, zaśpiewają nam anielskie chóry, żeby było pięknie, żeby było cicho, niech to wszystko jedno wielkie palnie licho, bo jak by to było, gdyby mnie nie było, bo po co życie jedno moje się zmyło, bo jak by to było, bo jak by było, no powiedz, no powiedz, no jak by to było.

Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było./ *3 aaaaaa... aa jak by to było, jak by to było, jak by to było, DKA aaaa

W oczach ma ból, w oczach mam łzy, tak wielce, jak w mojej ogromnej męce, pytasz się mnie, ja pytam cię, najgorsze jest to, że nikt nie zna mnie, nikt nie zna mnie, widzę to we śnie.

little_devil : :
sie 02 2003 jestem bogiem ...... =]
Komentarze: 7

Paktofonika - "Jestem Bogiem"


Mam jedną pierdoloną schizofrenię
Zaburzenia emocjonalne
Proszę puść to na antenie
Powiem ci, że to fakt
Powiesz mi, że to obciach
Pierdolę cię!
I tak rozejdziesz się po łokciach,
Bo ja jestem Bogiem
Uświadom to sobie
Słyszysz słowa, od których włos jeży się na głowie
O rany, rany
Jestem niepokonany
Ha I Pe Ha O Pe
Bez reszty oddany,
Przejebany
Potencjał niewyczerpany
Chyba w DNA on był mi dany
Czekaj Fokus, Rah,
Jeszcze oszaleją wszystkie pizdy
Gdy poznają mój urok osobisty
Duszę artysty,
To jaki jestem skromny i bystry
Szczery do bólu,
Że aż przezroczysty,
I wiesz co mnie boli?
Że w głowach się pierdoli
Zakłócony,
Pokój ludziom dobrej woli

Jestem Bogiem
Uświadom to sobie
Ty też jesteś Bogiem
Tylko wyobraź to sobie

W pełni poczytalny
Za czyny swe odpowiedzialny
Jak ty nieprzemakalny
Pędzi tu jak halny
Wyprzedza świat realny
Nawiedza wirtualny
System binarny
Materiał łatwopalny
Da przepływ momentalny
Energi, cios werbalny
Kandydat potencjalny
Na występ teatralny
Doznaje szoku w 2000 roku
Za to spalmy,
Pora na elaborat
Eksperymentalny,
W sposób niekonwencjonalny
Głoszę treści, słuchaj proszę
Trafiam cię w punkt centralny
Wiedz, że niepewności spłoszę
Nastroszę się,
Gniew boski jest nieobliczalny
Unoszę cię
Bo z góry widok kapitalny
I idealny obraz
Jak krajobraz tropikalny
Monstrualny krach
Rah nieprzewidywalny

Jestem Bogiem
Uświadom to sobie
Ty też jesteś Bogiem
Tylko wyobraź to sobie

Widzę, widzę, widzę
Więcej wiem więcej
Tak to jest mniej więcej
Uczę się sztuki życia
Hip hop to mój sensei
I rzucam tym
A to jak kauczuk,
Czysta technika
Żadnego fałszu
Niuanse,
Sensacyjne seanse,
W bezsensie sens jest jedynym awansem,
Balansem w naturze
Równowagi korekta
Unoszę się ponad to
Na specjalnych efektach,
Cel,
eS eM O Ka na kartki biel
A eN Be eL O Ka E Jot Be E eL
Lekko jak hel napełniam trwogę
I zapewniam jak wrogom kontakt z podłogą
Twą dozgonną chęć dorównania swym bogom
Ogrom Pfk
Podąża swą drogą,
Przysięgam na ogon
Uwierzysz w co zechcę
A poczujesz jeszcze od tych lepsze dreszcze

Jestem Bogiem
Uświadom to sobie
Ty też jesteś Bogiem
Tylko wyobraź to sobie

little_devil : :