skromnie..
Komentarze: 1
glupota nie boli...ostatki skonczyly sie dokladnie to nawet nie wiem jak..film mi sie urwal..niestety..ale jakos dotarlam do domu..choc sama niewiem jak to mozliwe..w piatek zdychalam oczywiscie..w sobote pojachalam do mojej drugiej polowki..i tak oto wlasnie dopiero wrocilam..ale nie ma czego zalowac :)..spedzilismy dwa urocze dni razem..praktycznie dzisiaj to nwet nie wstawalismy z lozka..az cholera trzeba bylo wracac..ale weekendow jeszcze duzo przed nami..a tak wogole... moze macie jakies propozycje CO KUPIC NA MIKOLAJA FACETOWI ?! poradzcie mi prosze
Fajnie Ci tak :)
Dodaj komentarz