lip 08 2006

bol..


Komentarze: 8

brak mi sil...upadlam na kolana i nie moge sie podniesc a Ty mi nie pomozesz..nie podniesiesz mnie...chciala bym sie oduczyc..ale czego i w jaki sposob...chciala bym zapomniec..tak poprostu odejsc i zamknac te pieprzone drzwi za soba zeby nie wracac...to kurwa boli...boli tak bardzo...dlaczego wciaz jestes..wciaz Cie mam..dlaczego nie moge przestac kochac...nie moge przestac Ci tego mowic...zmienilam tylko stosunek do siebie...nie moge na siebie patrzec...po co mi to wszystko ;( ...pojawiles sie niespodziewanie w moim zyciu..przewrociles wszystko do gory nogami i co...nie ma kto posprzatac..nie rozumiesz ze chciala bym Cie znienawidziec rzucic to wszystko i odejsc..nie potrafie...a moze nie chce ;(...

little_devil : :
czarna-róża
21 lipca 2006, 01:53
skąd ja to znam... heh...
09 lipca 2006, 16:01
\"Kochać i tracić, pragnąć i żałować...\" Ten piękny wiersz Staffa drży smutkiem w niejednej duszy...
09 lipca 2006, 11:52
siła jest w Tobie. Ale być moze nie przekroczyłaś granicy cierpienia. Jeżeli znajdziesz się na niej powiesz dość, bedziesz wiedziała, ze już dłużej tak nie możesz zyć. Każdemu należy się szczęście. Walcz o nie... Szukaj go i pamiętaj, że nie musisz cierpieć.
08 lipca 2006, 19:49
kochane jestescie...ale ja myslalam ze jestem silna i z kazdym dniem widze ze sie mylilam..nie potrafie sobie poradzic z tym ciezarem a nikt nie zdejmie go ze mnie..nie potrafie sie czym kolwiek zajac zeby o tym nie myslec..rozmawiam z kolezanka robie cos ale wciaz mysle o tym..sa dni kiedy poprostu cos robie a lzy leca nie moge ich powstrzymac..
bez_tajemnic -> poza_czasem
08 lipca 2006, 14:17
To prawda... Bo jesli kochało sie szczerze i prawdziwie nie da sie zapomniec i nie da sie znienawidzic.
08 lipca 2006, 13:52
Chyba tak się nie da... Trzeba być silnym. Wierzę, że Ty taka jesteś:*
poza_czasem => bez_tajemnic
08 lipca 2006, 11:02
Bo taka jest natura miłości.
08 lipca 2006, 10:10
Dlaczego nie potrafimy ich znienawidzic? Bo ja tez bym chciala.. Zapomniec przestac nosic w sercu i znienawidzic. Ale nie potrafie... Kochana podam Ci reke i pomoge sie podniesc... Przeszlam przez to zyje i znow jest ktos kto przytula... Ty tez dasz rade. Caluje gorąco

Dodaj komentarz