cze 01 2004

Bez tytułu


Komentarze: 3

...minelo juz 5 dni od wyjazdu mamy...w sumie nie jest zle...ale mimo to wole jak mama jest =/ ....mam zmienne humorki ale staram sie ich nie ujawiniac bo sie to odbija na innych......heh mam jechac z D. do Smigna na dyskoteke w sobote..ale nie wiem czy wypali...jak bede w stanie jechac to spoko i kase skolowac musze...bo nie chce zeby mi fundowal...i nie moge sie doczekac jak wroci z niemiec... =) ...w szkole nie jest zle....hehe....samopoczucie dupa nie moge sie wyspac ...jestem calymi dniami jak nawalona...wygladam jak zacpana..qrde ...pierwsza notka w tym miesiacu...ciekawe kiedy znow napisze...nie mam kiedy...i tak to jest dobrze ze tyle pisze..hehe oki tyle...to scalecka-->

little_devil : :
*fido*alias Ya man
04 czerwca 2004, 20:40
nie łam sie nie jest źle... pozdrawiam
01 czerwca 2004, 23:09
Scalecka.. hehe ejszcze ci to ostało :P..Ja dizisaj caley dzien spalam.. mowie ci , psychiczny dzien, ale dobra :D..Serio normlanie, a teraz nie chce mi sie spac.. ;P..Nawet jak szlam to tak zmulona.. hehe.. no a ja zreszta nawet jak bym i 5 dni spala to bym jak cpun wygladala.. ehh..;P..Wszytkiego naj z okazji dnia dziecka :D..Jeszcze sie zmiescilam w czasie ihih ;P
01 czerwca 2004, 21:56
wiadomo.. jak jest mama, to wszystko fajnie sie układa:) i znajdzie sie osoba do wyprania i gotowania i sprzatania, to nasza mama :D

Dodaj komentarz