maj 15 2006

nadzieja..


Komentarze: 5

nie wiem co spowodowalo ze jest lepiej..ale co sie bede rozczulac..nie chce zapeszac..w sobote kolega nas zaprosil na piwo.akurat stal za barem..i sie wszystko schlalo..jakos dotarlam do domu o wlasnych silach..ale bylo sympatycznie..oby tak czesciej..Kocham go i z takim optymizmem zaczynam kazdy dzien..pozdrawiam

little_devil : :
niewinnniątko
17 maja 2006, 20:18
racja - nie warto się rozczulać tylko cieszyć z tego, że jest lepiej... :)
17 maja 2006, 14:35
Bo optymiści mają podobno w zyciu dużo łatwiej..;*
poza_czasem
16 maja 2006, 08:06
Czasem nie warto się zastanawiać. Ważne ,że jest ,ważne że wystarczą dwa magiczne słowa \"po prostu\" ;)
16 maja 2006, 05:38
Optymizm zawsze sie przyda, także trzymaj go i nie puszczaj :)
15 maja 2006, 22:24
Zycze jak najwiecej siły

Dodaj komentarz