Archiwum 18 października 2003


paź 18 2003 In joy and sorrow......
Komentarze: 1

...Powiedz...powiedz czy slyszysz...jak moje juz martwe...martwe cialo wola.....zabierz mnie...tylko ty jestes ratunkiem...wiec zabierz mnie.....wez mnie.....pomoz mi zapomniec zmartwienie dnia i na zawsze pozostac w tym nocnym snie..gdzie na zawsze moge o Tobie myslec........to moja mysl..niekonczaca sie mysl o moim wiecznym zyciu...ktore nigdy sie nie skonczy ..bedzie wieczne....tylko moje martwe cialo zlozone w trumnie ....z drzewa..las ktory stracil czesc siebie na ma trumne....bedac w piachu niekonczacych sie kamyczkow.....zyjac w bialej sukni..niebieskich pokojach....bedac czystym bez zmartwien problemow ..........

...We are young and lost and so afraid ...There's no cure for the pain...No shelter from the rain...All our prayers seem to fail........In joy and sorrow..My home's in your arms...In a world so hollow...It's breaking my heart....

(...)  Mowie Ci kazdy z nas szuka spokoju gdzies w glebi chce byc daleko od klopotow lecz wielu woli na skroty gdzies na latwizne na przypal na kredyt biorac sobie zycie lecz pomysl nim bedzie za pozno by sie polapac nie ma takich kredytow ktorych nie trzeba splacac.....

little_devil : :